Przejdź do głównej zawartości

Polecalnia: Mamo, tato jestem w drodze

Mamo, tato jestem w drodze Claire Singer

Przyznam szczerze, że długo zastanawiałam się jak sklasyfikować tę książeczkę ale wciąż na to nie wpadłam.
Na pewno nie jest to poradnik. Jest to raczej zabawna a miejscami nawet rozczulająca relacja dziecka z życia płodowego. Bardzo prostym jak na płód przystało językiem próbuje uświadomić nam jak postrzega to co dzieje się w jego brzuszkowym domku, swoich rodziców i docierające do niego bodźce. Przyjemna opowiastka która nie będzie wymagać od nas większej koncentracji (a dzięki kieszonkowym gabarytom świetnie sprawdzi się np w tramwaju), za to w miły sposób pobudzi naszą wyobraźnię. Jak ocenić książkę by nie skrzywdzić autorki? Czytało się ją całkiem fajnie ale sama raczej bym jej nie kupiła, chyba że jako niezobowiązujący prezent dla ciężarnej koleżanki.

Komentarze