"Najnowsze badania wykazały, że ogromny wpływ na zdrowie dziecka w dorosłym życiu ma sam początek jego życia – życie płodowe i pierwsze 12 miesięcy życia dziecka, czyli okres niemowlęcy. Są to tak zwane okresy krytyczne w rozwoju człowieka.
Największą rolę naukowcy przypisują tu właściwemu odżywianiu, które na całe życie programuje metabolizm małego organizmu. Organizm dziecka programuje się w tym czasie podobnie jak komputer. Taki program działa później przez całe dorosłe życie decydując o zdrowiu i skłonności do chorób nie tylko takich jak otyłość, czy próchnica zębów, ale też anemia, cukrzyca, alergie pokarmowe, osteoporoza, wady postawy i inne.
To daje nam – rodzicom ogromne możliwości i odpowiedzialność zarazem."
Wpływ diety przyszłej mamy na dziecko jest faktem - to wszyscy wiemy i nie ma co się tu rozwodzić.
Ale w publikacjach pojawia się od niedawna hasło "programowania żywieniowego"
dzieci.
Co to dokładniej oznacza? Czy mogę zaprogramować moje
dziecko tak, by lubiło brukselkę zamiast czekolady?
„Programowanie
żywieniowe to proces kształtowania metabolizmu pod wpływem składników
odżywczych dostarczanych podczas życia płodowego i niemowlęctwa, czyli okresów
mających kluczowe znaczenie dla rozwoju narządów i tkanek” – wyjaśnia prof.
dr hab. n. med. Piotr Socha, kierownik Oddziału Gastroenterologii, Hepatologii
i Zaburzeń Odżywiania w Instytucie „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” w
Warszawie. – „Ma ono charakter
utrwalonego programu, który działa aż do okresu dorosłego. Z tego względu
ryzyko chorób ukształtowane już w okresie niemowlęcym trudno zmienić w
późniejszym wieku”.
źródło: http://pulsmedycyny.pl/3571950,49385,o-programowaniu-zywieniowym-i-epigenetyce
Porównując informacje z różnych źródeł dochodzimy do
wniosku, że możemy zaprogramować metabolizm naszej latorośli na konkretne
zachowania takie jak tendencja do otyłości bądź chorób. Nie zapewnimy sobie tym
samym lepszej pozycji w walce ze słodyczami (jak wiadomo najlepiej
rozpoznawanym a więc i lubianym przez dzieci smakiem jest słodki, naturalnym
jest więc upodobanie do określonego typu żywności; w zależności od tego co zje
mama, bardziej lub mniej słodkawy smak mają zarówno wody płodowe jak i mleko
kobiece) ale skutki naszych wyborów będą znaczniej bardziej długofalowe. Co
ciekawe, od programowania zależy nie tylko metabolizm i odporność, ale nawet zdolności
poznawcze (szczególnych właściwości specjaliści dopatrują się w tym względzie w
jodzie, żelazie, witaminie D3 oraz kwasach omega -3).
Co do wczesnego dzieciństwa - dr Anna Rybak z Centrum
Zdrowia Dziecka uważa, że dzieci
przyzwyczajają się do konkretnych smaków, nie tylko słodkiego ale także
słonego. Podawanie więc zbyt wcześnie solonych potraw może skutkować
preferowaniem tychże w późniejszym życiu a to jak powszechnie wiadomo niesie
negatywne konsekwencje zdrowotne. Systematyczne podawanie warzyw sprawi
natomiast, że dziecko się do nich przyzwyczai pomimo początkowej niechęci, a
stanowić mogą one świetny substytut chociażby powszechnie stosowanych chrupek. Specjaliści
donoszą, że aż 80% dzieci do 3 roku życia spożywa za dużo cukru! Ale to temat
na zupełnie inną okazję ;)
Przyjrzyjmy się bliżej żywieniu w ciąży.
Poradników dotyczących diety kobiet w ciąży jest cała masa i
nie zamierzam powtarzać tu frazesów w stylu: trzeba jeść zdrowo, jemy wartościowe
węglowodany a eliminujemy cukry proste, unikamy niezdrowych przekąsek i fast
foodów…. Każdy to wszystko wie, a czy
stosuje - jego sprawa. Z reguły nawet jeśli odżywiałyśmy się niezdrowo, w ciąży
myślenie zmienia się na korzyść i zaczynamy bardziej świadomie dostarczać sobie
(i dziecku) tego co dobre. Powszechnie wiadomo też, że w okresie kształtowania
się krytycznych dla rozwoju dziecka narządów szczególnie ważna jest podaż wszystkich
składników budulcowych.
Generalnie przyjęto zasadę że w I trymestrze nie należy
zwiększać ilości spożywanych kcal ale jedynie zbilansować dietę pod kątem
wartości odżywczych, ze szczególnym uwzględnieniem witamin z grupy B i
minerałów.
W II trymestrze
zapotrzebowanie energetyczne ciężarnej wzrasta o ok. 350kcal, w III o 470.
Ale co w sytuacji gdy przyszła mama musi leżeć? Tu pozornie rachunek
jest dość prosty. Przy użyciu popularnych kalkulatorów możemy obliczyć ile
energii jej potrzeba przy danej wartości BMI i minimalnym spalaniu i dodać do
tego wspomnianą wartość energii potrzebnej dziecku.
Ale żeby nie było tak prosto, dietetycy przestrzegają przed
niskokalorycznymi dietami nawet w takiej sytuacji. Nie uda się bowiem
dostarczyć wszystkich niezbędnych mikro - i makroelementów oraz witamin przy
minimalnej ilości pożywienia.
Coś za coś. Z dwojga złego lepiej przybrać odrobinę więcej i
mieć spokojne sumienie, że odżywia się swoje dziecko prawidłowo dając mu szansę
na lepszy start w życie niż być szczupłą po porodzie i borykać się z problemami
zdrowotnymi noworodka. A przecież większość i tak bez kłopotu zrzucimy dzięki
maluchowi, zapewni on nam wystarczającą ilość ruchu i stresu by powrócić do
wagi sprzed ciąży.
Inaczej sprawa się ma gdy przyszła mama zachodząc w ciążę
już walczyła z nadwagą.
A ile powinno się
przybrać kilogramów w ciąży? To w głównej mierze zależy od naszej wagi
wyjściowej (dlatego najbezpieczniej zrzucić parę kilo jeszcze przed planowanym
powiększeniem rodziny!):
Są to oczywiście wartości przybliżone, każda z nas "rośnie"
inaczej. O ile zbyt mały przyrost wagi w początkowym okresie ciąży nie jest
niebezpieczny, o tyle zbyt duży przyrost (w trakcie całej ciąży) niesie ze sobą
sporo przykrych konsekwencji. Mdłości i inne dolegliwości ciążowe mogą
skutecznie utrudnić przybieranie na wadze w I trymestrze, a nawet spowodować
jej spadek. Nie należy się tym martwić ponieważ ten problem dotyczy bardzo dużej
części ciężarnych, a w późniejszym okresie ciąży z pewnością nadrobimy
zaległości.
A ile z tej wagi
"zniknie" tuż po porodzie?
Zakładamy więc że wraz z dzieckiem ucieknie nam ok. 7-8kg a
w ciągu następnych tygodni (wraz z utratą krwi i innych płynów oraz
obkurczaniem macicy) kolejne. Nie mówiąc już o zbawiennym wpływie karmienia
piersią, które również pomaga zrzucić zbędne kilogramy i to głównie pochodzące
ze zmagazynowanego tłuszczyku (ale o tym w osobnym wpisie).
Tak więc nie martwmy się przesadnie wzrostem wagi, ciąża to
zdecydowanie nie jest czas na obsesyjne liczenie kalorii.
Merkur Slots Machines - SEGATIC PLAY - Singapore
OdpowiedzUsuńMerkur Slot Machines. 5 star rating. The www.jtmhub.com Merkur Casino game was filmfileeurope.com the first to feature video https://deccasino.com/review/merit-casino/ slots 1xbet korean in the entire casino, https://septcasino.com/review/merit-casino/