Artykuł znaleziony w MjakMama nr8 sierpień 2013 - pewnie zainteresuje nie niejedną mamę. Sama miałam spory zgryz - co zakupić dla Malutkiej na słoneczne dni. Lato za pasem, lepiej więc być przygotowanym, a producenci niestety nie ułatwiają zadania. Niewiele kosmetyków z UV można stosować od urodzenia, a musimy chronić Skarby już od pierwszych chwil (przecież promieniowanie przenika przez różne bariery i dociera do skóry dziecka także w cieniu).Mam nadzieję, że zestawienie troszkę rozjaśni gąszcz informacji na temat filtrów ;)
Proponuję zapoznać się także z analizą Sroki - dostarczy Wam wielu szczegółowych informacji o kosmetykach przeciwsłonecznych.
Sama zdecydowałam sie na Ziajkę, mam nadzieję, że sprawdzi się u nas :)
Komentarze
Prześlij komentarz