Przejdź do głównej zawartości

Torebka filcowa

To już druga w mojej "karierze" tyle że ta już jakoś wygląda ;)
Narobiłam się przy niej ale szczególną motywacją był fakt, że to prezent dla mojej bratniej duszy ;p  Było więc warto. Szkoda tylko że nie zobaczę jej miny gdy ją odpakuje...

Koszt uszycia takiej torby jest śmiesznie niski w porównaniu z ceną sklepową. Zamawiasz arkusik filcu na alle, do tego nity (ale niekoniecznie), do tego zapięcie (ale też niekoniecznie) i walczysz :)

Chociaż aktualnie nie korzystam z torebek (chodzę głównie z wózkiem i torbą "wózkową" na rączce, to i tak już marzy mi się kolejna, mam w głowie miliony pomysłów...
Tylko kiedy?? pytam się kiedy szyć??

Komentarze

Prześlij komentarz