Przejdź do głównej zawartości

Podkłady poporodowe Baby Ono vs. Bella Mamma

Niby zwykła rzecz, a może uratować życie lub wręcz je zatruć.
Po porodzie kobieta boryka się z tak wieloma kłopotami i niewygodami, że kiepskie środki higieniczne mogą nawet doprowadzić ją do płaczu jak przysłowiowy gwóźdź do trumny.
Podkłady jakie przygotowałam do zestawu szpitalnego to Baby Ono, świetne, cienkie, wygodne, duże. Cud, miód i orzeszki, nie mam zastrzeżeń. Niestety źle oszacowałam potrzebną ilość i gdy ostatniego dnia pobytu w szpitalu poprosiłam Męża o dowiezienie jednej paczki, stała sie rzecz straszna. W drogerii były wyłącznie podkłady Bella Mamma, które już dzięki opakowaniu omijałam szerokim łukiem. Cóż zrobić, biedaczyna nie zna się na takich sprawach więc kupił. A ja gotowałam się przez cały dzień ze złości na tego gniota - grube, grzejące, niewygodne, wręcz irytujące! Środek lata, więc takie szczegóły mają znaczenie.... NIE POLECAM. Odrobina komfortu naprawdę może w takiej chwili zmienić życie.




Komentarze